Prawo polskie przyjmuje zasadę trwałości związku małżeńskiego.
Zasada ta została wyrażona w Konstytucji RP w treści art. 18, który gwarantuje opiekę i ochronę Rzeczypospolitej małżeństwu, jako związkowi kobiety i mężczyzny, rodzinie, macierzyństwu i rodzicielstwu, a także w art. 71 ust. 1, który nakazuje, aby państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględniało dobro rodziny. Odstępstwem od powyżej zasady jest przewidziana w art. 56 par. 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, możliwość rozwiązania małżeństwa przez rozwód, po spełnieniu dodatkowych wymogów ustawowych.
Według danych GUS w Polsce rozpada się około 200 tysięcy małżeństw rocznie, z czego 30% w wyniku rozwodu, a 70% na skutek śmierci współmałżonka. Statystyki wskazują, że rocznie rozwodzi się około 60 tysięcy małżeństw. Zauważyć należy, że Polska i tak mieści się w czołówce 9 krajów europejskich o najniższym współczynniku rozwodowym.
Niezmiennie w ponad 2/3 przypadków powództwo o rozwód wnosi kobieta. Natomiast orzeczenie rozwodu z winy żony następuje w ponad 3% przypadków (wina męża orzekana jest w 18% rozwodów), ale przeważnie sąd nie orzeka winy (ok. 74% rozwodów). Najczęściej jako przyczynę rozwodu małżonkowie deklarują niezgodność charakterów (ponad 1/3 wszystkich rozwodów), kolejne przyczyny to zdrada lub trwały związek uczuciowy z inną osobą (1/4 rozwodów) oraz alkoholizm (19%).
W tym miejscu warto powołać tezę wyroku Sądu Najwyższego w sprawie V CKN 741/00, w którym Sąd doniośle i przekonująco podkreślił, że małżonków w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie wiąże wspólnota duchowa, która polega na wzajemnym szacunku, szczerości, zaufaniu, lojalności i wyrozumiałości, a także respektowanie osobistych cech małżonka, uwzględnianie jego osobistych potrzeb oraz gotowość do ustępstw i kompromisów. Pamiętajmy o tym każdego dnia…
adw. Karolina Wrąbel, www.wrabel.pl